środa, 23 marca 2011

Sprawiedliwi tego świata

Tylko na podstawie relacji z mediów, bardzo trudno jest zajmować jakieś stanowisko jeżeli chodzi o dramatyczną sytuację w Libii.

Zawsze, gdy sięga się po rozwiązania siłowe dochodzi do dramatów, giną ludzie.

Żadną sztuka nie jest posługiwanie się bronią, zabijanie ludzi i niszczenie mienia.

Wiele rozwagi, doświadczenia, kompetencji potrzeba by konflikty rozwiązywać poprzez negocjacje, porozumienia pokojowe.

Przywódcy wielu państw, uważają się za sprawiedliwych tego świata. Tak jak napisałam na początku bardzo trudno zajmować jest jakieś stanowisko w sprawie wydarzeń w Libii. Ale jedno jest pewne, że przegrał pokój z ambicjami ludzi władzy, z interesami różnych grup ludzi.

Wśród mieniących się sprawiedliwymi tego świata, są oczywiście przywódcy z Europy, jak bardzo do granic absurdu zbiurokratyzowanej Europy.

Władze, biurokraci z UE i poszczególnych państw członków powinni smutną historię ostatnich tygodni z krajów arabskich potraktować jako ostrzeżenie.

Władze w krajach europejskich jeżeli nie chcą doprowadzić do gwałtownego wybuchu złości  zwykłych obywateli, rozlewu krwi muszą wsłuchać się uważnie w głosy krytyczne wobec obecnego systemu władzy.

Konflikt zbrojny, wojnę domową wywołać jest łatwo, uspokoić sytuację, doprowadzić do normalizacji bardzo trudno.

Rządzący poszczególnymi krajami muszą zacząć sobie zdawać sprawę, że często ich chore ambicje, zachłanność są przyczyną bardzo wielu nieszczęść ludzkich.

Trzeba rządzącym ciągle przypominać, że oni są dla ludzi, a nie odwrotnie. Konieczne jest piętnowanie metodami pokojowymi szkodliwych dla większości zachowań takich jak prywata, nadużywanie władzy, brak szacunku do ludzi i prawa . Trzeba reagować, gdy nie ma jeszcze konieczności sięgania po rozwiązania siłowe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz