wtorek, 14 lutego 2012

Demokracja?

DEMOKRACJA NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z PRZEMOCĄ I MASOWYM ZABIJANIEM LUDZI!!!

W polskim życiu publicznym bardzo chętnie używane jest słowo demokracja, którego znaczenia większość osób posługujących się pojęciem z reguły nie rozumie. Bardzo wiele mówi się również o demokratyzacji w różnych państwach, gdzie dochodzi do walki o władzę. A przecież demokratyzacja to nie jest to samo, co dorwanie się nowych ludzi do władzy, przejmowanie rządzenia i umacnianie się nowej władzy.
Uważam, że z pojęciami demokracja i demokratyzacja powinno być podobnie jak z każdym innym pojęciem. Zanim człowiek zacznie używać słowa, wypadałoby poznać jego znaczenie. Szczególną staranność przy zapoznaniu się ze znaczeniem słów ich rozumieniem, powinny wykazać osoby, które wypowiadają się publicznie. Oczywiście dziennikarze obowiązani są wiedzieć o czym piszą. Jak jest, na szczęście część osób zaczyna zauważać.

"Zwycięstwo demokracji w Syrii doprowadzi do rzezi dwóch milionów ludzi – uważa Avi Dichter, były szef Szabaku, izraelskiej służby specjalnej odpowiedzialnej za kontrwywiad i bezpieczeństwo wewnętrzne. Jego słowa cytuje agencja Regnum" - źródło Onet.pl. A bezkrytyczni przedstawiciele polskich mediów powtarzają te bzdury.

Litości, jaka demokratyzacja, jaka demokracja? O czym oni mówią i piszą? W Syrii rozpętany został potworny, makabryczny konflikt, gdzie dochodzi do bratobójczych walk. Zwolennicy poszczególnych przywódców i grup działają na zasadzie oko za oko, ząb za ząb.

To co dzieje się w Syrii, nie ma oczywiście nic wspólnego z demokracją ani demokratyzacją. Rozpętana została potworna machina nienawiści, której nikt nie ma prawa nazywać demokratyzacją. W demokracji nie eliminuje się fizycznie osób myślących inaczej, wyznawców innych religii i przeciwników politycznych. Albo będą niszczyć i zabijać, albo będą budować i rządzić krajem w sposób demokratyczny.